Jest 31.12.2018 rok. Tak właśnie! Przenosimy się ciut w czasie. Tak po prostu, żeby było inaczej. Zamiast kolejny raz robić listę noworocznych postanowień, których i tak nie dotrzymamy, popatrzmy trochę od końca na ten rok…
Mamy więc grudzień 2018. Gdzie jestem i co robię? Z kim jestem? Oglądam się wstecz i co myślę, co czuję? Co się wydarzyło? Co doprowadziło do tego, że jestem właśnie tutaj? Co mną kierowało? Jakie małe kroki wykonałam, żeby być właśnie tutaj? Co było potrzebne, co przeszkadzało, co pomagało? Jeżeli to miła, radosna wizja grudnia 2018 to fantastycznie – wiesz co robić, żeby tak właśnie było. Jeżeli nie – masz jeszcze szansę coś zmienić, postąpić tak, żeby odmienić jeszcze los. Przed Tobą cały rok!
Bo w naszym życiu liczą się pytania, które zadajemy sobie, żeby znaleźć swoją drogę np. do miejsca, w którym będę w grudniu 2018. A NAJWIĘKSZY WPŁYW NA NASZE ŻYCIE MAJĄ PYTANIA, KTÓRYCH BOIMY SIĘ SOBIE ZADAĆ ALBO TE, NA KTÓRE ODMAWIAMY ODPOWIEDZI…
Samych zatem „wygodnych’ pytań w nadchodzącym roku życzy
Jolmosia