utworzone przez Jolmosia | cze 12, 2016 | Okręg 6 Metodologia walk kuchennych
Jedzenie jest dla nas czymś tak powszechnym, że często nie zdajemy sobie sprawy z tego jak ogromną rolą pełni w naszym życiu. Do tej pory w naszych okręgach pojawiały się artykuły, w których nacisk kładłyśmy na aspekt jakościowy, zdrowotny i leczniczy spożywanych przez nas produktów. Dzisiaj przyjrzymy się estetycznej stronie naszego pożywienia. Estetycznej, wizualnej, ale także tej emocjonalnej… Tak właśnie emocjonalnej, bo dobry posiłek powinien kojarzyć się z mile spędzanym czasem i uczuciem satysfakcji z faktu jego przyrządzenia oraz podania w sposób, który sprawia, że wzrokiem pożeramy wszystko co na talerzu 🙂
A w moim przypadku to było tak: dawno, dawno temu… kiedy jeszcze jako młoda dziewczyna miałam kompletnie inne zainteresowania, a jedzenie to była taka „rzecz”, którą należało kupić w sklepie lub restauracji albo pozyskać gotowe, ciepłe i pachnące z kuchni mamy lub babci, nie przykładałam zbyt dużo uwagi do tego co jem. Nie mogłam zrozumieć co skłania ludzi do tego, żeby przez kilka godzin dziennie stać w kuchni i gotować po to, żeby inni w kilka minut skonsumowali to co oni przyrządzili. Nie widziałam sensu w tej czynności, jeżeli znalazłam się już w takiej sytuacji, że gotowałam to był to tzw. przymus. Zero przyjemności, zero zaangażowania, zero natchnienia i oczywiście…zero efektu… no bo co może wyjść dobrego kiedy nie dajesz nic od siebie? Oczywiście do tego zły humor, że ktoś mi tu chyba za karę każe stać i gotować, że tracę tyle czasu, który mogłabym przeznaczyć na inne, ciekawsze czynności i mina cierpiętnicy… to nieodzowne elementy moich pierwszych kroków w kuchni… I tak było przez wiele lat… (więcej…)
utworzone przez Jolmosia | mar 24, 2016 | Okręg 6 Metodologia walk kuchennych
W dzisiejszych czasach ciężko jest znaleźć prawdziwe wędliny, takie bez konserwantów, wzmacniaczy smaków i innych chemicznych składników, dlatego chciałam się podzielić z Wami naszym rodzinnym sposobem na domowe wędliny z wędzarni 🙂
Ale najpierw trochę o informacji o wędzeniu:
Wędzenie to metoda konserwacji żywności za pomocą dymu. W wyniku tego procesu produkty żywnościowe uzyskują specyficzny zapach, smak i zabarwienie powierzchni. Dym wędzarniczy jest wytwarzany przez powolne, kontrolowane spalanie drewna z drzew liściastych lub owocowych i nie działa on w głąb produktu, ale na jego powierzchni. Nie stosuje się drewna z drzew iglastych, bo ich żywica paląc się nadaje wędzonkom smak terpentyny i powoduje oblepianie mięsa sadzą. Wyjątek stanowi jałowiec, który jednak należy stosować z umiarem. (więcej…)
utworzone przez Jolmosia | mar 24, 2016 | Okręg 6 Metodologia walk kuchennych
Co było pierwsze jajko czy kura? Hmmm …. W sumie to nie wiem…, ale czy to ważne 🙂


Odkąd sięgam pamięcią u mnie w domu zawsze były jaja od – jak się to teraz mówi, szczęśliwych kur. Kury biegały sobie swobodnie po podwórku, dziobały trawę, pokrzywy, robaki, grzebały kurzymi łapkami w ziemi. Jedynym ograniczeniem jakie miały to zakaz rozgrzebywania i niszczenia grządek z jarzynami, kwiatami lub innymi pieczołowicie hodowanymi roślinami. Przekroczenie tego zakazu kończyło się dla nich pozbawieniem piór na skrzydłach i ogonie, po to, aby nie mogły fruwać i przeskakiwać płotu 🙂 Nie była to dla nich wielka krzywda … w kurzym świecie jedynie trochę mniej atrakcyjniej się prezentowały, dopóki piórka nie odrosły 🙂 (więcej…)
utworzone przez Jolmosia | lis 12, 2015 | Akademia Świadomości – Instrukcja obsługi, Okręg 6 Metodologia walk kuchennych
ABC
„Chleba chcę,
Lecz i wiedzieć mi się godzi,
Z czego też to chleb się rodzi?…”
Władysław Bełza „Abecadło chlebie”
Chleb nasz polski, pyszny, pachnący, z chrupiącą skórką …. Pięknie wygląda w reklamie TV, aż ślinka cieknie… A wiecie, że z przeprowadzonych badań wynika, że w sklepach, w których pięknie pachnie świeżo pieczonym chlebem wzrasta sprzedaż i dotyczy to nie tylko sprzedaży pieczywa? Dlatego duże markety, a nawet często te całkiem małe, mają piece i wypiekają chleby, bułki i bagietki, żeby przyciągnąć klientów. Bo tak pięknie pachnie domowym chlebkiem… ślicznie wszystko wygląda i w sumie niewiele kosztuje! Tere fere!!! Nie damy się tak łatwo nabrać! (więcej…)
utworzone przez Jolmosia | lis 7, 2015 | Okręg 6 Metodologia walk kuchennych



Żółte, zielone, pomarańczowe, lekko brązowe, okrągłe, jajowate, podłużne, gruszkowate, zakręcone… Wspaniałe jesienne dynie! Kuszą swoim wyglądem i dumną, ociężałą aparycją 🙂 I chociaż przez wielu z nas kojarzone są jako warzywa ozdobne, które pięknie wyglądają na kuchennym blacie lub w postaci okrojonej, bez wnętrzności oraz wewnętrznych połączeń nerwowych i pestkowych bawią lub straszą w Halloween, to tak naprawdę największą wartością są dla nas jako pożywne i zdrowe przedstawicielki jednorocznych roślin z gromady okrytonasiennych.

Jesienne, długie wieczory przy blasku świec migocących wewnątrz dyni …
(więcej…)